Życie i wino
Cudowna niespodzianka
Jongleur bez większego przekonania przystępuje do degustacji marsali. Prawdę mówiąc niechętnie i przypadkiem i tylko dlatego, że znajomy Sycylijczyk udostępnił butelkę Terre Arso z rocznika 1998. Do takiego niechętnego podejścia skłoniła Jongleura powszechna opinia o schyłku tej apelacji i dziwnych, a częstych praktykach dodawania cukru, gotowanego moszczu, karmelu i innych ingrediencji do tutejszych win. Jednak … Continue reading
Porozumienie ponad podziałami
Od kilku lat komentatorzy życia publicznego narzekają na głęboki podział społeczeństwa jaki dokonał się za sprawą toczącej się wojny między Trzecią a Czwartą RP. Podział, który uniemożliwia porozumienie, który blokuje kapitał społecznego zaufania, który ciągnie w dół poziom publicznego dyskursu. Niektórzy mówią wręcz o „przemyśle pogardy” i co ciekawe najgłośniej mówią o tym akurat Ci, … Continue reading
Sprawa Piesiewicza, czyli co nam wolno robić w łóżku
Jongleur, wyznając zasadę „żyj i daj żyć innym” zaczyna mieć zasadnicze problemy z rozumieniem niektórych, powszechnie używanych sformułowań. Na przykład „skandal obyczajowy”, czy „afera seksualna” często pojawiające się w kontekście sprawy senatora Krzysztofa Piesiewicza. Z grubsza chodzi o to, że Pan Piesiewicz, spędzał wieczór w towarzystwie kobiet, biegając po domu w sukience i wciągając przez … Continue reading
Zembaty
Miało być tym razem pogodnie, jednak wiadomość o śmierci Macieja Zembatego odsunęła na plan dalszy inne sprawy. Tłumacz piosenek Cohena – jeden z najlepszych w Polsce, twórca satyrycznych słuchowisk radiowych i niezapomnianych piosenek z pogranicza czarnego humoru. Kultowe niegdyś: Ostatnia posługa, czy Prosektorium oswajały nas z rzeczami ostatecznymi. Bywał też opozycyjnym bardem i wspaniałym gawędziarzem. … Continue reading
Winne wtorki – Zeltinger Himmelreich Kabinett 2009 Markus Molitor
Najsłynniejsze rieslingi znad Mozeli powstają w winnicach leżących wzdłuż środkowego jej biegu. Zeltinger Himmelreich, góruje z wysokości swoich 220 metrów nad leżącym między Bernkastel a Erden miasteczkiem Zeltingen. Degustując wino Markusa Molitora, Jongleur przypomina sobie swoje pierwsze winiarskie doświadczenia, wrażenia nie będą więc zbyt obiektywne, ale czy w przypadku wina kiedykolwiek są? W nosie bujne … Continue reading
Nikogo mi tak nie żal jak funkcjonariuszy…
Jongleur z przykrością przyjmuje szykany jakie spotykają Agenta Tomka. W wywiadzie udzielonym Gali ten dzielny człowiek, którego najmocniejszymi cechami są, jak sam twierdzi, determinacja i bezkompromisowość, skarży się, że nie wolno mu już ścigać przestępców. „Mam 34 lata, zostałem emerytem i wcale się z tego tytułu nie cieszę. Największą pogardę czuję wtedy, gdy ktoś popełnia … Continue reading
Jongleur czyta konkordat i pije mondeuse
Jongleur ma problemy ze słowem konkordat. Podobno jest to jakaś umowa między rządem a Watykanem regulująca status kościoła katolickiego w Polsce. Aby to zrozumieć Jongleur czyta tekst konkordatu i korzysta przy tym ze światłych komentarzy księdza Stanisława Małkowskiego mających wyjaśnić w czym rzecz. Otóż jak zapisano w preambule: „Konkordat winien umocnić serdeczne więzi między Stolicą … Continue reading
Jongleur pisze list do premiera
Jongleur wysyła do premiera list, w którym zwraca uwagę na gwałtowny wzrost cen w sklepach. W załączeniu Jongleur wysyła premierowi rachunek ze sklepu, w którym we wtorek kupił wino Sophia za 7,50 zł. Jongleur zarzuca Donaldowi Tuskowi, że za jego rządów ceny wina wzrosły ponad dwukrotnie i na dowód tego przedstawia rachunek na 3,60 zł … Continue reading
Wino i filozofia
Jongleur pije dziś za Bélę Hamvasa. Ten wybitny węgierski pisarz, eseista i filozof, w roku 1946, osamotniony, zaszczuty przez komunistyczny reżim, który zakazał publikacji jego prac, napisał jedną z najbardziej uroczych książek o winie. Wydana po latach, także u nas, „Filozofia wina”, to jak przekornie zaznaczył autor – modlitewnik dla ateistów. Lektura rzeczywiście niezwykła. Prawdziwa … Continue reading
Jongleur się boi
„W najbliższych wyborach na Was nie zagłosuję. Nawet straszak w postaci powrotu PiS-u do władzy już na mnie nie działa” powiedział zirytowany Marcin Meller, naczelny Playboya, Platformie. Swoją decyzję uzasadnił szeregiem rozczarowań, których doznał jako oszukany przez rządzących wyborca. „Taki stary, a taki naiwny” można by rzucić w tym miejscu lekceważąco. Jongleurowi jednak nie do … Continue reading