Author Archives: Jongleur
Wpis bardzo smutny
Szerokim echem odbiła się w internecie wiadomość o uzyskaniu przez Zbigniewa Romaszewskiego odszkodowania za prześladowania i szykany jakim poddany był jako działacz demokratycznej opozycji w czasach PRL-u. Informacja ta wprawiła Jongleura w konsternację, do tego stopnia, że kieliszek dobrego Bordeaux stał przez dłuższy czas nietknięty. Bez przesady – w końcu wino zostało wypite, ale problem … Continue reading
You are the champions
Poprzedni wpis, z próbą klasyfikacji winnej blogosfery wywołał spory oddźwięk. Pojawiło się też żądanie aby nadać próbie opisania zjawiska charakter bardziej konstruktywny i podać przykłady blogów dobrych, interesujących, niebanalnych. Jongleur, z natury zwierzę raczej złośliwe, niechętnie podejmuje takie wyzwania, ale cóż. W tym przypadku trzeba się było odwołać do jaśniejszej strony jego charakteru. No i … Continue reading
Pisać każdy może – tylko po co?
Obserwując wysiłki winnych blogerów Jongleur zastanawia się, czy wszyscy ci ludzie muszą pisać to co piszą? I czy ta epidemia dotyczy wszystkich sfer internetowej przestrzeni, czy tylko winopisarze, podobnie jak zwolennicy prezesa K. są inteligentni inaczej? Choć ilość blogów na każdy niemal temat: społeczny, polityczny, filozoficzny i inny przyprawia o ból głowy, a ich merytoryczna … Continue reading
Warto pięścią w stół uderzyć …
Nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy idealni. Jako ludzie, jako naród – cokolwiek miałoby to znaczyć, czy jak kto woli jako społeczeństwo. Nic w tym dziwnego, choć w jaskrawej stoi sprzeczności z wyidealizowanym obrazem, który co chwila burzą odsłaniane ciemniejsze karty historii. Przy tym, te bardziej ponure strony odkrywane są nie przez masońsko-żydowskich konspiratorów ale … Continue reading
Śmiesznie i straszno
Dziś kolejne nominacje do zaszczytnego tytułu kretyna roku. Jongleur przypomina, że nominacje są przyznawane dziennikarzom, politykom i działaczom społecznym oraz oczywiście celebrytom. Wśród nominowanych byli już: Antoni Macierewicz, Dominik Zdort, Ryszard Terlecki, Ryszard Czarnecki, Janusz Wojciechowski i Janusz Korwin Mikke. Jak się czytelnicy mogli zorientować wśród tego grona brakuje prezesa K. gdyż Jongleur postanawia nie … Continue reading
Gęste jak smoła
Jongleur, szukając sherry w ramach Winnych Wtorków, sięga po wino mniej typowe. Nie jest to ani fino, które uwielbia, ani emocjonujące palo cortado, ani też ekstraktywne i mocno utlenione oloroso. Nie jest to żadne klasyczne sherry. Tym razem Jongleur pije wino słodkie – pedro ximenez od znanego i chyba nieobecnego w Polsce producenta Gutierrez Colosia. … Continue reading
Trotyl w tupolewie
Dziś rano cała Polska zamarła. Wyjaśniła się sprawa smoleńska – jednak był wybuch i był zamach. Otóż Rzeczpospolita wielkim tytułem na pierwszej stronie doniosła: „Trotyl na wraku tupolewa” Przez parę godzin obywatele Rzeczpospolitej, w tym Jongleur, żyli w stanie lekkiego szoku. Szpady zdążyli skrzyżować pan premier z panem byłym premierem oraz cała sfora ich pomocników, … Continue reading
Anta Banderas
Jongleur nie kocha specjalnie win z Ribera del Duero. Wprawdzie region ten, w ciągu zaledwie trzydziestu lat, doszlusował do europejskiej czołówki, jednak styl win, choć to oczywiście uogólnienie, na ogół odstrasza intensywnymi nutami beczkowymi, aromatami zwierzęcymi i potężnym alkoholem. Daleko mu przy tym do tradycyjnej Riojy, której jest nieco bezczelnym, nuworyszowskim krewnym Jednak nieprzytomnie przystojnemu … Continue reading