browser icon
You are using an insecure version of your web browser. Please update your browser!
Using an outdated browser makes your computer unsafe. For a safer, faster, more enjoyable user experience, please update your browser today or try a newer browser.

Syrah Lion Gri

uliczny teatr
Posted by on 21 lutego 2011

Ponieważ wielu zwolenników mołdawskich win przekonuje Jongleura, że dobre są one i tanie, Jongleur decyduje się spróbować. W firmowym sklepie Winnice Moldovy czy jakoś tak kupuje Syrah  2006 Limited Edition. Coś koło 20 zł.

Syrah Lion GriPoczątkowo zapach nawet dość miły. Jakiś mikst pogniecionych, delikatnie podsmażonych truskawek, malin i chyba porzeczek. Prawie dobrze, jednak po chwili dołączają dość dokuczliwe aromaty oksydacji z mocną nutą acetonu. W ustach niestety dużo gorzej. Bardzo wysoka, octowa kwasowość. Sporo owocu ale ewidentnie niedojrzałego. Ani śladu aromatów korzennych, ani śladu garbnikowej, właściwej dla syrah struktury. Smakuje jak nieudane domowe winko, jakie robił mój wujek kiedy udało mu się kupić trochę winogron. Może butelka była trafiona? Jeżeli jednak Mołdawia ma jakiekolwiek pretensje do bycia winnym potentatem, to nie tędy droga.

Jongleur decyduje się umieścić ten wpis w kategorii „Kretyni winni i nie winni”, nie dlatego, że wino jest złe. To się zawsze może zdarzyć. Zdecydowała o tym tekst na kontretykiecie, a brzmiał on tak:

Extremely full-bodied, with extraordinary ripeness, opulence and viscosity, yet very good acidity as well as excellent tannin – śmiechu warte

2 Responses to Syrah Lion Gri

  1. ja

    Jongleur ma dobrze najebane w mózgu xD

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *