Jongleur czyta właśnie (po raz drugi) książkę która wywiera naprawdę ogromne wrażenie i każe nieco inaczej spojrzeć na rzeczywistość. Na początek kilka cytatów i prośba, do tych którzy już tu zajrzeli o przeczytanie:
„[Paranoja to] …konstruowanie na podstawie fałszywych przesłanek logicznie zbudowanego i pod wieloma względami spójnego, niepodważalnego systemu urojeń, przy czym nie występuje żadne dające się wykazać zaburzenie innych funkcji psychicznych” Innymi słowy „Paranoik jest zupełnie normalny, jeśli nie liczyć urojeń o otaczającym go spisku i zagrożeniu.”
„Podejrzliwość to najbardziej widoczna cecha paranoika. […] W jego przekonaniu nic nie jest takie jakim się wydaje. […] Nie przyjmuje do wiadomości najbardziej niezbitych dowodów podważających jego przekonania, uważa je za oszukaństwo umyślnie spreparowane by uśpić jego czujność. […] fakty, które w sposób oczywisty przeczą jego wizji świata, świadczą tylko o przebiegłości i złych zamiarach wrogów.”
„Świat paranoika zaludniają wrogowie, a on sam stanowi ośrodek ich uwagi. Ta ksobność, jedna z najbardziej znamiennych cech paranoika, ma charakter defensywny. Lepiej być głównym obiektem wrogich knowań niż być lekceważonym.”
„[Paranoik] jest pewien swoich racji, nie dopuszcza żadnej różnicy zdań. Zna całą prawdę i żywi swego rodzaju pogardę dla głupców, którzy mają odmienne zdanie.”
„Jego wrogie nastawienie, głęboko zakorzeniona podejrzliwość i nieufność oraz wynikające z tych cech zachowania utrudniają mu utrzymywanie bliskich stosunków z ludźmi. Nieustannie pała gniewem z powodu niesprawiedliwości, jakich doznał w tym pełnym zagrożeń świecie. Wszędzie naokoło wyczuwa wrogość, przekonany, że otaczają go ludzie zdecydowani by go dopaść.”
„Urojenia prześladowcze i wielkościowe najczęściej znajdują drogę do świata polityki. Te właśnie urojenia oraz towarzyszące im uczucia występują u paranoika przekonanego o własnej wyjątkowości. Oczekuje specjalnego traktowania, ale sam manipuluje ludźmi i wykorzystuje ich…”
Uprzedzając pytania Jongleur stwierdza, że nie jest to opis IV, V czy VI-tej RP, ani żadnego z jej liderów. To fragmenty książki dwóch amerykańskich psychologów: Roberta S. Robinsa i Jerrolda M. Posta. Zatytułowana jest „Paranoja polityczna – psychopatologia nienawiści” i ukazała się w Polsce w roku 1999, a więc dość dawno. Jeżeli coś Wam to przypomina, to z pewnością warto po nią sięgnąć.
Z całą pewnością warto też posłuchać mądrej piosenki Jacka Kleyffa, osobnika z pewnością jak najdalszego od paranoi
Widocznie Polska nie jest krajem aż tak niezwykłym , jak chcielibyśmy uważać. To co dzieje się u nas na górze jest powszechnie znane i opisane. Po prostu nasza demokracja ma dopiero dwadzieścia kilka lat i nie do wszystkiego jeszcze przywykliśmy
Myślisz, że po prostu kurz jeszcze nie opadł? Może masz rację.