Jongleur obejrzał dziś najlepszą chyba reklamę biura podróży. Na antenie TVN24 nadano upozorowaną na dziennikarski wywiad rozmowę z księdzem Ogrodnikiem z zakonu Michalitów. Sprytnym pretekstem do reklamy była afera pedofilska, w której podejrzani są dwaj polscy duchowni. Jednak musiał to być pretekst, bowiem główna część rozmowy dotyczyła wpływu gorącego klimatu Dominikany na zachowania seksualne.
„Byłem tam i trochę znam Latynosów – mówił ksiądz. Pani nie wie, że gorący klimat powoduje wzmożone.. w tych kwestiach…” tu ksiądz nie doprecyzował, ale Jongleur nagle zapragnął doświadczyć gorącego klimatu Dominikany i gdyby nie brak kasy i konieczność paru dodatkowych koncertów, jak nic kupiłby bilet. Fantastyczna reklama. Tym bardziej, że ksiądz był na Dominikanie i wie co mówi.
Zastanawia fakt, że kolejni przedstawiciele Kościoła – palnął coś podobnego chyba biskup Pieronek, wygłaszają w kontekście molestowania nieletnich, pierdoły w rodzaju: człowiek jest tylko człowiekiem, wszyscy jesteśmy grzeszni i tym podobne brednie, zachowując się tak jakby pedofilia była czymś w rodzaju niewinnej słabostki i nie wiązała się z czyjąś wielką krzywdą. Może tak nie myślą, ale tak to brzmi. W dodatku odnosi się wrażenie, że większym dla nich grzechem jest gdy ksiądz żyje z kobietą, niż gdy ulży sobie po kryjomu z dzieciakiem. Czyżby byli to, trawestując tytuł popularnej powieści „mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”?
Jongleur, który niestety tym razem nie poleci na Dominikanę, pociesza się klimatycznym przebojem Janusza Gniatkowskiego – Kuba wyspa jak wulkan gorąca. W końcu to blisko Dominikany
http://youtu.be/lFD6ohHuFoQ
i żeby już było całkiem klimatycznie rezygnuje z wina i po prostu pije mojito. A mojito wygląda tak:
No cóż, może ów ksiądz osobiście poznał seksualność Latynosów. I teraz może się wypowiadać wręcz jako ekspert „w tych kwestiach”.
Cieszę się, że Kościół dostał po WIELU, WIELU, WIEEEELUUUU latach w d…ę za te wszystkie podłości, jakie uczynił innym, zwłaszcza tym najsłabszym. Nie wystarczy powiedzieć „przepraszam”. Powinni schylić głowę już raz na zawsze.
Najwiekszy problem tej instytucji to głębokie przekonanie, że są ponad wszystkim, a takie drobiazgi jak molestowanie dzieciaków to słabostka – nikt nie jest idealny, ale cóż to znaczy w porównianiu z głoszeniem Dobrej Nowiny.. Ponadto życie w celibacie sprawia, że oni w ogóle nie rozumieją krzywdy, którą wyrządzają. Cieszę się, że wpadłaś
jongleur