Jongleur, bez specjalnego zdziwienia, odnotowuje, częste w ostatnich dniach, wypowiedzi prezesa K. dotyczące problematyki narodowościowej. Według Jongleura było to nieuniknione, gdyż prezes K. jak każdy klasyk musiał, po prostu musiał, zająć się tak istotną w życiu każdego narodu kwestią. Należy przy tym podkreślić, że, jako pierwszy od dawna polityk, prezes K. potraktował rzecz pryncypialnie: „…śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej”.
Jongleur nieśmiało przypomina, że był, w nie tak bardzo odległej przeszłości, polityk, który również kwestie narodowościowe stawiał bezkompromisowo i pryncypialnie. Idąc w ślady Wielkiego Prekursora, prezes K. dał się również poznać jako językoznawca. Wystąpił przy tym z odkrywczą tezą, że język kaszubski jest bardziej od śląskiego „wyrobiony”. Cokolwiek miało by to znaczyć brzmi pięknie.
W uznaniu twórczego wkładu prezesa K. w językoznawstwo Jongleur przesyła mu opowiedziany po śląsku wierszyk o Pawle i Gawle co w jednym stali domu oraz butelkę wina owocowego Krzyżak, która jak przypuszcza, mieści się w pasjonującej ostatnio prezesa K. problematyce.
Sam Jongleur dziś wina pić nie będzie. Zbyt marna to okazja.
Wielki Językoznawca
Posted under Kretyni winni i niewinni and tagged with język śląski, Krzyżak, prezes K, wielki językoznawca
Comments (0)
Comments (0)