Po niemal roku spędzonym na koncertach zagranicą Jongleur sądził, że nie wróci już do bloga. Tymczasem ciepła woda w kranie uśpiła czujność i okazało się, że demokracja jest zagrożona. I w tym właśnie momencie Jongleur poczuł się zobowiązany do złożenia podziękowania Panu Prezesowi Kaczyńskiemu. Ten wybitny strateg i mąż stanu opowiedział się jednoznacznie po stronie demokracji, dostarczając przy tym Jongleurowi niekłamanych wzruszeń. Sytuacja Pana Prezesa nie jest łatwa. Niemal zaraz po wygranych wyborach, jego najbliżsi współpracownicy, zamiast wziąć się do wprowadzania dobrej zmiany, zaczęli od łamania prawa, a także konstytucji. Jakże ciężki musiał to być dla Prezesa szok, kiedy, wszystko mu zawdzięczający, prezydent Andrzej Duda zainaugurował sprawowanie swego urzędu ułaskawieniem skazanego za nadużycie władzy Mariusza Kamińskiego oraz kontestowaniem decyzji Trybunału Konstytucyjnego, co praktycznie sparaliżowało jego działalność.
Na szczęście na pomoc ruszyli obywatele. Komitet Obrony Demokracji postanowił iść w sukurs, organizując w całym kraju demonstracje poparcia dla walczącego o zachowanie demokracji Prezesa. W związku z tym Jongleur pozwala sobie zameldować: Panie Prezesie, nie zostawimy Pana samego. Jeśli znowu będzie zagrożona demokracja – przyjdziemy. Ma Pan to jak w banku. Polskim banku.
Podziękowanie dla Prezesa

Posted under Kretyni winni i niewinni and tagged with demokracja, Kaczyński, konstytucja, PiS, prezes, Trybunał
3 komentarze
3 komentarze
Jongleur is back ! 🙂 Liczę na kolejne przemyślenia we wszystkich chwilach, gdy będzie zagrożona demokracja. To by niestety znaczyło wzmożoną aktywność, biorąc pod uwagę zapędy obecnie rządzących….
Cieszę się z powrotu (niestety nie z powodów tego powrotu).
Mądrej głowy warto posłuchać.
Myślę, że osiem lat temu upadek prezesa był zbyt szybki, a spustoszenia dokonane przez jego ekipę zbyt małe, aby mogły stanowić odtrutkę na dłużej. Tym razem potrwa to parę lat, ale może się opłacić nawet za cenę długiego sprzątania. Niestety estetyka równoległa, którą nam proponuje PIS rani nie tylko zdrowy rozsądek ale stanowi także poważne wyzwanie dla smaku